EN

7.08.2014 Wersja do druku

Religijna przypowieść albo ryba przysposobiona

"Moby Dick" w reż. Barbary Wysockiej w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej. Piszą Ewa Szczecińska i Bartosz Kamiński w Ruchu Muzycznym.

Świat jest tajemnicą, niezmiennie wzbudza w ludziach zdziwienie. I to zdziwienie leży u podstaw "Moby Dicka" Hermana Melville'a, który na wszelkie sposoby - nawiązując do wątków biblijnych, posługując się symboliką, rozważaniami politycznymi o społeczeństwie, a także racjonalną wiedzą (nauką) - w połowie XIX wieku mierzył się z tajemnicą świata, natury, istnienia i ludzkiej cywilizacji. Krzysztof Koehler, przygotowując libretto do opery Eugeniusza Knapika, z tajemnicy świata czyni główną oś dramaturgicznej opowieści. Mamy więc Ahaba, który swe imię zawdzięcza biblijnej opowieści o niecieszącym się dobrą sławą siódmym królu Izraela. Ahab, kapitan statku wielorybniczego, podejmuje w operze wyzwanie poznania Boga, natury, siebie samego i sensu istnienia, a nawet czegoś znacznie więcej: pokonania natury, a tym samym Boga. Wyruszając na wojnę z morskim potworem, tytułowym wielorybem Moby Dickiem, szuka zemsty, dlatego skazany jest na zagład�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Religijna przypowieść albo ryba przysposobiona

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 7/07-14

Autor:

Ewa Szczecińska, Bartosz Kamiński

Data:

07.08.2014

Realizacje repertuarowe