"Co się zdarzyło Baby Jane?" wg Henry'ego Farrella w reż. Grzegorza Wiśniewskiego w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu. Pisze Przemysław Skrzydelski w wSieci Historii.
"Co się zdarzyło Baby Jane?" z opolskiego Teatru Kochanowskiego rozczarowuje, kiedy mamy w pamięci słynny film Roberta Aldricha. Przypomnijmy. Obraz z 1962 r. uchodzi dziś za klasykę dramatu psychologicznego, choć to również wzorcowe kino suspensu rozumianego jako thriller w stylu Hitchcockowskim. Z tym że w "Baby Jane" z psychologią Aldrich poradził sobie nawet lepiej niż jego starszy mistrz. Dowodem tego dwie legendarne kreacje: Joan Crawford grającej Jane, no i zwłaszcza zjawiskowej Bette Davis w roli Blanche, która nie potrafi wybaczyć siostrze, że ta jako filmowa gwiazda odniosła większy sukces. Po dziwacznym wypadku przykuta do wózka Jane staje się obiektem upokorzeń ze strony Blanche. Pewnie reżyser Grzegorz Wiśniewski za nic w świecie nie chciałby, by jego "Baby Jane" odnoszono bezpośrednio do kinowego dzieła, tym bardziej że na afiszu podpisuje swój spektakl jako adaptację powieści Henry'ego Farrella; to wedle tej książki zresztą pows