EN

14.03.1990 Wersja do druku

Reformator Mykoły Kulisza

Rewolucja rąbnęła wszystkich porządnie, ale listonosza Małachija Stakanczyka - najbardziej. Przez miasteczko przetaczały się zwycięs­kie oddziały bolszewickie. Żołnie­rze spalili płot Stakanczyka i porżnęli świnie sąsiadów, a on tylko pił wodę i cichutko szczękał zębami. Kiedy wykonano wyrok na naczel­niku poczty, Małachij postanowił działać. Zniknął z miasteczka. Żona i córki milczały jak zaklęte. Po dwóch latach Stakanczyk pojawił się w równie tajemniczych okolicznościach, jak zniknął. Nowej wła­dzy już się nie obawiał - przeciw­nie, odwiedzał często jej miejsco­wych przedstawicieli i... czytał. Na­stał okres NEP-u i wszyscy raźniej spoglądali w przyszłość. Budowni­czowie "nowego świata" wkraczali w etap "ostatecznych przemian". Wtedy właśnie... "w małym mias­teczku, gdzieś na południowych ste­pach Ukrainy posmutniała twarz Matki Bożej, zamilkł kanarek"... a Małachij po raz drugi w swoim życiu postanowił dział

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Reformator Mykoły Kulisza

Źródło:

Materiał nadesłany

Antena nr 12

Autor:

Anna Zielińska

Data:

14.03.1990

Realizacje repertuarowe