Wydarzeniem tygodnia - jeśliby wprowadzić takie wyróżnienie wśród spektakli krajowych - mogło być "Życie Galileusza" Brechta, wystawione w krakowskim Teatrze im. Słowackiego. Mogło być, gdyby reżyser (Bronisław Dąbrowski) korzystał częściej z ołówka, gdyby niektórzy aktorzy farsową grą nie pomniejszali przeciwników Galileusza, a więc i rangi sporu, gdyby wreszcie zaostrzyć tempo. Galileusza gra Eugeniusz Fulde, który w końcu spektaklu pokazuje interesującą kreację. Ciekawą sylwetkę Inkwizytora narysował Krzysztof Chamiec.
Tytuł oryginalny
Reflektorem po scenach
Źródło:
Materiał nadesłany
?