Jeżeli przedstawienie (po raz pierwszy w mojej bogatej "karierze uczniowskiej") zastaje przez całą klasę przyjete bez najmniejszej nawet próby skrytykowania instytucji teatru, jego działalności: jak to już niejednokrotnie bywało, celowości jego egzystencji - jest to zjawisko nienormalne. Jeżeli w trakcie oglądania przedstawienia pewien mój kolega nie miał czasu na tradycyjną w takich sytuacjach czynność konsumpcji czterech bułek z kiełbasą, to jest to zjawisko szokujące. Jeżeli ogromna większość społeczności klasowej w kilka dni po przedstawieniu wybiera za temat do wypracowania klasowego z języka polskiego temat, który przedtem brzmiał jak wyrok śmierci: "Recenzja ze sztuki teatralnej" - to jest to zjawisko godne prac naukowych z dziedziny: psychologii, socjologii, filozofii itp. Zostawiając jednak naukowe wytłumaczenie tego zjawiska dostojnym profesorom z Uniwersytetu Jagiellońskiego zajmę się spreparowaniem uczniowsko-skrom
Tytuł oryginalny
Recenzja z "Tanga" czyli zadanie z wyboru
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr Nr 16