EN

20.03.2017 Wersja do druku

Realizm, prawda, odkrycia

W "Nocy listopadowej" bogowie, jak wiadomo, zmieszali się ze śmiertelnymi. Spotykają się z nimi w przedsionkach i na ulicach. Ich działania się krzyżują. Głosy ludzkie mieszają się z głosami Olimpijczyków - pisał Erwin Axer w "Listach ze sceny".

Jeżeli pominąć pewną niezgodność tej koncepcji z dość rozpowszechnionym mniemaniem, że ludzie poruszają się po ziemi co najwyżej z lekka podfruwając, bogowie zaś szybują na znacznych wysokościach - jeżeli pominąć tę, powiadam, niezgodność poglądów - sprawa jest jasna i pomysł Wyspiańskiego wyraźny. Nie tak jednak uważał znakomity skądinąd reżyser Aleksander Węgierko, który powziąwszy myśl może nie najszczęśliwszą, kazał zbudować dwa poziomy podestów i zainscenizował "Noc listopadową", w której (przy wielu zresztą pięknościach ujęcia) ludzie poruszali się na poziomie płaszczyzny scenicznej, bogowie zaś co najmniej w połowie wysokości portalu. Wilam Horzyca, ówczesny dyrektor Teatru Narodowego, zobaczywszy to przedstawienie powiedział: "Wyspiański miał pomysł, żeby zmieszać bogów z ludźmi; Węgierko odmieszał ich z powrotem. To się nazywa koncepcja!" Jeżeli przyjąć prawdę metafizyczną o różnych poziomach bytow

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Realizm, prawda, odkrycia

Źródło:

Materiał własny

"Listy ze sceny", 1955

Autor:

Erwin Axer

Data:

20.03.2017

Wątki tematyczne