Jest jasne, że w realizacji "Hamleta" cały nacisk musi być położony przede wszystkim na rysunek charakterów (zwłaszcza postaci centralnej) i na dynamikę akcji. Szekspir nie używał sposobów magii teatralnej, nie tylko dlatego, że jej nie znał, ale jej po prostu nie potrzebował. Późniejsze próby wzbogacenia "Hamleta" o elementy plastyczne i muzyczne, rozbudowania go inscenizacyjnego - raczej zaciemniały treść sztuki, odwracały uwagę widza od spraw zasadniczych. Szekspir miał rację, kiedy swojej widowni kazał nie tylko patrzeć, ale przede wszystkim - myśleć. Miał też rację Boy mówiąc: "Dekoracja wydaje często śmiertelny bój myśli i słowu". Dlatego słusznie postąpił Teatr Polski ująwszy sztukę w najprostsze ramy konstrukcyjne jednej dekoracji, doskonale pomyślanej w duchu sceny Szekspirowskiej, gdzie uwzględnione są tylko najniezbędniejsze elementy terenu akcji. Tylko, że w takiej dekoracji muszą bezbłędnie wykonać swe
Tytuł oryginalny
Realizacja sceniczna "Hamleta" w Teatrze Polskim (II)
Źródło:
Materiał nadesłany
?