Trzech bohaterów, trzy życia, jeden telefon - tak najkrócej można streścić tę sztukę. To historia rodziny, w której związki emocjonalne uległy zniszczeniu. Takich dramatów jest wiele, ale ten pokazuje kryzys w szczególny sposób: jedynym powiernikiem bohaterów stał się telefon, przez który rozmawiają ze znajomymi i przyjaciółmi. Z tych rozmów dowiadujemy się, że pod warstwą pozorów narasta dramat: ojciec biznesmen prowadzi lewe interesy i zdradza żonę, matka odbija kochanka przyjaciółce, a syn, początkujący gangster, zmusza dziewczynę do skrobanki. Tę opowieść o samotności i moralnej pustce Krystyna Janda i jej mąż, operator Edward Kłosiński zderzyli z Pasją Chrystusa. Kiedy bohaterowie przeżywają swoje małe tragedie, w tle aktorzy Polskiego Teatru Tańca odgrywają sceny z Drogi Krzyżowej. Pasja przenosi całą historię ze sfery obyczaju w sferę spraw ostatecznych. Bo w obu tych historiach bohaterem jest przecież rodzina: ojciec, syn i
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza