EN

3.04.2007 Wersja do druku

Raz płaczesz ze śmiechu, raz ze wzruszenia

"Bardzo prosta historia" to spektakl, po którym nie musisz mnożyć pytań, co reżyser czy autor miał na myśli. Bo prawdy, jakie z niego płyną, są proste, co nie znaczy, że oczywiste.

Historia autorstwa Marii Łado jest zaiste bardzo prosta. Na współczesnej rosyjskiej wsi, w stajni, pośród krowy, klaczy, świni, psa i koguta, rozgrywają się ludzkie dramaty. Jest miłość młodych, nieakceptowana przez rodziców dziewczyny, niespodziewana ciąża i przymus jej usunięcia - bo dziś wszyscy tak robią. Jest bolesny realizm i ulotna metafizyka, życie upaprane w gnoju i niebo, do którego trafiają udręczone zwierzęta oraz pijacy. Siłą tego spektaklu nie jest jednak tylko wartki tekst, ale wspaniała gra aktorska. Iwona Głowińska w roli świni, Przemysław Kozłowski jako pies, Beata Wnęk-Malec w postaci krowy i Elżbieta Piwek jako kobyła to brawurowa menażeria, której sznytu dodaje kogut - genialny Andrzej Czernik. Jego pojawienie się na scenie wywołuje salwy śmiechu, bo i przejaskrawiona postać czerpiąca życiową mądrość z telewizora, posługująca się nowomową polityków, jak i jej kostium są w interpretacji Czernika przekomiczne.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Raz płaczesz ze śmiechu, raz ze wzruszenia

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Opole nr 79

Autor:

Dorota Wodecka-Lasota

Data:

03.04.2007

Realizacje repertuarowe