EN

7.01.2009 Wersja do druku

Rawickie wakacje Kryszaka

- Babcia Franciszka, z domu Glina, mieszkała w Sierakowie, wioseczce kolejarskiej koło Rawicza. Tam spędzałem beztroskie dzieciństwo. We wsi paśliśmy kozy, a na pobliskim poligonie wykopywaliśmy resztki hełmów i bagnetów - wspomina JERZY KRYSZAK.

Jerzy Kryszak - aktor, satyryk, parodysta - w dzieciństwie niemal każde wakacje spędzał u babci w Sierakowie pod Rawiczem. To tutaj chodząc z wujkiem na stadion złapał żużlowego bakcyla. Tutaj tez popisywał się swoimi pierwszymi aktorskimi umiejętnościami - Jeszcze nie znał literek, a już recytował długie wiersze - wspomina Eleonora Okoń, mieszkająca w Rawiczu ciocia i chrzestna satyryka. - A teraz, proszą, właśnie czekałam na pana przyjazd, a Jurek znowu był w telewizji - mówi sympatyczna 84-latka. Jej siostra Janina swojego pochodzącego spod Kalisza przyszłego męża spotkała w czasie wojny w Prusicach, gdzie oboje pracowali. Po ślubie przeprowadzili się do Kalisza. Jerzy urodził się w roku 1950. - Babcia Franciszka, z domu Glina, mieszkała w Sierakowie, wioseczce kolejarskiej koło Rawicza. Tam spędzałem beztroskie dzieciństwo. We wsi paśliśmy kozy, a na pobliskim poligonie wykopywaliśmy resztki hełmów i bagnetów - wspomina aktor. - Raz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rawickie wakacje Kryszaka

Źródło:

Materiał nadesłany

ABC nr 99/23.12.2008

Autor:

Mirosław Wlekły

Data:

07.01.2009