EN

13.08.2008 Wersja do druku

Ratujmy "Pippi..."!

"Pippi Pończoszanka" z Teatru Dramatycznego-jeden z najbardziej obleganych przez widzów spektakli, perełka teatru dla dzieci - na afisz trafi dopiero w grudniu, na mikołajki

Dorota Wyżyńska Na mikołajki, a potem pewnie dopiero na Dzień Dziecka!" - żali się nasza czytelniczka, która już od dawna chce się wybrać z dziećmi na spektakl, o którym słyszała od innych rodzi­ców, że jest wyjątkowy. Kilka razy próbowała, ale nie udało jej się zdo­być biletów. Bo "Pippi Pończoszanka" według Astrid Lindgren w reżyserii Agniesz­ki Glińskiej to nie tylko spektakl, któ­ry miał świetne recenzje. To nie tyl­ko prawdziwy fenomen teatru dla dzieci i dorosłych zarazem, ale również sukces frekwencyjny Teatru Dra­matycznego. Tym większym zaskoczeniem jest to, że spektakl przez pierwsze trzy miesiące nowego sezonu nie będzie grany. W ten sposób potwierdza się obiegowa opinia, że w teatrach dla doro­słych przedstawienia dla dzieci traktuje się marginalnie. Paweł Miśkiewicz, dyrektor Teatru Dramatycznego, wyjaśnia: - Te­atr Dramatyczny przygotowuje się teraz do dużego projektu.jakim jest pierwsza edycja Międzynarodowe­go

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 189

Data:

13.08.2008

Realizacje repertuarowe