EN

5.05.2007 Wersja do druku

Ranne dusze

Ta wojna jest w nas - o "Zbombardowanych" w reż. Mai Kleczewskiej w Starym Teatrze w Krakowie pisze Gabriela Detka z Nowej Siły Krytycznej.

Pokój hotelowy, w którym toczy się akcja dramatu Kane w spektaklu Kleczewskiej wygląda raczej jak poczekalnia. Kilka rzędów różowych skórzanych foteli, kilka dobranych pod kolor stolików, na każdym biały, stylowy telefon i wielki kosz sztucznych róż pod obłożoną lustrami ścianą. Ten słodki, nieco kiczowaty pokój wbrew swojej estetyce za chwilę stanie się poligonem. A może raczej terenem działań wojennych, bo to, co dzieje się między Ianem i Cate, bohaterami "Zbombardowanych", trudno nazwać ćwiczeniami. Miedzy dwojgiem ludzi dochodzi do śmiertelnej i śmiercionośnej próby sił, psychicznej wojny, w której role kata i ofiary zmieniają się w błyskawicznym tempie. Cate (Sandra Korzeniak) i Ian (Krzysztof Globisz) szukają bliskości, każde na swój sposób w świecie, w którym nie ma już nic oprócz formy. Miłość dawno zanikła, Bóg chyba nie istnieje, nie ma na czym oprzeć życia i umotywować śmierci. Zamiast wartości nadających sens, poz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Gabriela Detka

Data:

05.05.2007

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe