"Kieszonkowy atlas kobiet" w reż. Waldemara Śmigasiewicza w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Kamila Paprocka w Teatrze.
Mężczyzna, przedstawiany w programie spektaklu jako Narrator (Adam Woronowicz), wbiega na scenę, targając za sobą stary gramofon. Ubrany jest skromnie, ale elegancko - w typie cwaniaków noszących grzebień w tylnej kieszonce spodni. Okazuje się więc, że nawet pójście na bazar - który w książce Sylwii Chutnik staje się symbolem miałkości życia - może być świętem.Czy też raczej - z braku innych świąt - musi. Wprowadzenie do przedstawienia postaci ogniskującej w sobie kilku stworzonych przez Chutnik bohaterów miało nadać adaptacji dramaturgiczny charakter. Nazwanie Woronowicza Narratorem jest jednak przesadą. W książce "Inny" jest jakby tłem, a zarazem trzecioosobowym narratorem-komentatorem. Czytelnik obserwuje świat jego oczyma. To spojrzenie można utożsamić z widzeniem społecznym - spojrzeniem większości na jednostki-dziwolągi. Jest zdystansowane, odbywa się z perspektywy własnych uprzedzeń i poczucia tego, co jest normą. Nie poznajemy w