,,Ballada o Latającym Holendrze" w reż. Michaela Vogela - przestawienie dyplomowe studentów IV roku Wydziału Sztuki Lalkarskiej Akademii Teatralnej w Białymstoku.
Znamy legendę o "Latającym Holendrze", tę romantyczną historię kapitana, który postanowił pomimo sztormu oplynąć pewną górę. Był tak hardy i zapamiętały, że nawet diabła przyzwał na pomoc. Kusy wysłuchał próśb, i sprawił, że po dzień sądu ostatecznego okręt Holendra musi płynąć po morzach i nie wolno mu zawinąć do żadnego portu. I tylko raz na 7 lat diabeł pozwolił kapitanowi zejść na ląd, aby znaleźć kobietę, która go pokocha i będzie mu wierna. Tylko ona go wybawi i ocali statek-widmo skazany na wieczną żeglugę... Diabeł był realistą: postawił taki warunek, bo nie wierzył w taką możliwość... Tyle legenda, która skłoniła Richarda Wagnera do skomponowania sławnej opery. Przypowieść, awanturnicza i romantyczna. Jak to dziś wystawić, żeby nie było śmiesznie, staromodnie? Stylizować jak w operze... można, ale czy da się zrobić z "Latającego Holendra" żywy teatr? Udało się i to w Białymstoku. Studenci IV ro