EN

19.05.2006 Wersja do druku

Radość tańczenia - One Man Show

"Footloose - wrzuć luz" w reż. Macieja Korwina w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Lidia Czartoryska-Górska w Dzienniku.

Wyjątkowość pozycji Jarosława Stańka w polskim teatrze muzycznym polega na tym, że jest to choreograf, który potrafi uratować nawet nieudane przedstawienie. Udowodnił to w Gdyni w musicalu "Footloose. Wrzuć luz", który w Teatrze Muzycznym wystawił Maciej Korwin. Jarosław Staniek ma osobny charakter pisma i jest twórcą, który czerpie z młodości swojej i współpracowników. Jego znakiem szczególnym jest łączenie stylów, żywiołowość układów. Pokazywał to choćby w scenicznej wersji "West Side Story", w transoperze "Sen nocy letniej" według Szekspira z muzyką Leszka Możdżera oraz w głośnym swego czasu widowisku "Opentaniec". Staniek to dzisiaj marka. I nawet, jeśli poszczególne elementy scenicznego rzemiosła zawodzą, a tak dzieje się niestety w gdyńskim "Footloose", w spektaklach z jego choreografią można patrzeć na choreograficzne układy, delektować się tańcem. "Footloose" kojarzy się z kinem. W 1984 roku wyreżyserował go Herbert Ross

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik nr 26

Autor:

Lidia Czartoryska-Górska

Data:

19.05.2006

Realizacje repertuarowe