Z JANUSZEM KIJOWSKIM, reżyserem spektaklu "Mrożek Pieszo" na scenie olsztyńskiego Teatru im. Jaracza, w przeddzień premiery rozmawia Karol Fryta.
W sobotę o godz. 19 w Teatrze im. Stefana Jaracza premiera spektaklu "Mrożek Pieszo " w Pańskiej reżyserii. Dlaczego sięgnął Pan po twórczość Mrożka? - Trudno pominąć jednego z dwóch najwybitniejszych żyjących dramaturgów polskich. Twórczości Mrożka dawno nie przedstawialiśmy na scenie naszego teatru. Na dodatek to sztuka "Mrożek Pieszo", która jest tragikomedią, czyli mniej znaną częścią jego dramaturgii. Wystawiamy sztukę, która jest kontynuacją cyklu zapoczątkowanego przez "Ślub" Witolda Gombrowicza. To poważna rozmowa z poważnym widzem na poważne tematy. Jak poważne? - Dotyczące losów zbiorowości, inteligencji, stojącej na rozdrożu. Akcja "Mrozek Pieszo" rozgrywa się pod koniec II wojny światowej. W realizacji spektaklu pomogli artyści Sceny Babel... -... Nie tylko muzycznie, ale i scenicznie. W roli Grajka wystąpi Robert Bielak. Chciałem, aby ta postać identyfikowała się i łączyła z regionem, gdzie wystawiana je