Nowa dyrektorka Teatru Powszechnego w Radomiu, Małgorzata Potocka, zapowiedziała we wtorek, że chce wypromować radomską cenę w Polsce i na świecie. W planach ma m.in. zmianę w formuły Festiwalu Gombrowiczowskiego i przenoszenie na scenę teatralną kultowych polskich komedii.
Potocka jest szefową radomskiego teatru od 1 września. Wygrała konkurs ogłoszony przez prezydenta miasta Radomia. Na stanowisku zastąpiła Zbigniewa Rybkę, który kierował radomską sceną od 2008 r. Potocka podkreśliła, że poprzedni szef "zapełnił teatr widzami i zostawił w znakomitej kondycji". - Mam taki luksus, że są grane znakomite przedstawienia, na które kupowane są bilety; wiele dobrych spektakli, pełne sale widzów, fantastyczna frekwencja - stwierdziła nowa szefowa teatru w Radomiu. Zapowiedziała, że nie zamierza diametralnie zmieniać radomskiej sceny. - Chcę, żeby ten teatr nadal był teatrem powszechnym, popularnym, który ma swojego dotychczasowego widza, a jednocześnie uwodzi nowego - oświadczyła dyrektorka. W kolejnych sezonach w Radomiu nadal będą wystawiane sztuki klasyczne, adaptacje lektur szkolnych, komedie, farsy. Potocka planuje też przeniesienie na deski teatru kultowych polskich komedii filmowych, takich jak "Sami swoi", "J