We wtorek czwarty dzień X Międzynarodowego Festiwalu Gombrowiczowskiego. Ci, którzy przyjdą do Teatru Powszechnego, będą mogli obejrzeć trzy spektakle na trzech scenach.
Na scenie kameralnej o godz. 18 " Gastmahl bei der Gräfin Torremal" ("Biesiada u hrabiny Kotłubaj") w reż. Roberta Czechowskiego z niemieckiego Gerhard Hauptmann-Theater. W przedstawieniu hrabina i jej goście jedzą zwykły kalafior, podczas gdy chłopiec nazwiskiem Kalafior błąka się po polach, podchodzi pod okno pałacu i umiera tam w końcu z wyczerpania. Sens sztuki zasadza się na tym, że głód i cierpienie biednego Bolka Kalafiora dodają smaku arystokratom jedzącym kalafiora jarzynę. Tajemnicą, której tak długo nie domyśla się humanitarny jarosz, jest naturalne okrucieństwo wszelkiej arystokracji. Dwie godziny później na dużej scenie zobaczymy "Polaków" [na zdjęciu] w reż. Gabriela Gietzkiego. Sztuka Teatru Polskiego w Warszawie to dwugłos złożony z "Dzienników" oraz tekstów homilii i wystąpień publicznych kardynała Stefana Wyszyńskiego. O dziwo poglądy Gombrowicza, uważanego za artystę kontrowersyjnego, i Prymasa Tysiąclecia w wielu kwesti