Warszawski teatr Studio pożegnał się wczoraj z "Kubusiem P." w reżyserii Piotra Cieplaka. Jedno z najpopularniejszych stołecznych przedstawień mimo tłumów na widowni musi - przynajmniej na razie - zejść z afisza. Wygasła umowa między ZAIKS-em a londyńską agencją na wystawianie w Polsce historii Misia o Bardzo Małym Rozumku MARIA PESZEK (grała Kubusia): To jedna z moich ulubionych, najważniejszych ról. Wciąż nie mogę zrozumieć, że coś, co jest wpisane w naszą rzeczywistość, opowieść, na której wychowało się kilka pokoleń, zostaje zakazana. Musimy zawiesić spektakl, który cieszy się powodzeniem... My tu, w teatrze, wierzymy, że po kilku miesiącach wszystko się wyjaśni i znów będziemy mogli zaprosić widzów do naszego Stumilowego Lasu.
Źródło:
Materiał nadesłany
"Gazeta Wyborcza" nr 278