"Zamknęły się oczy Ziemi" w reż. Krzysztofa Babickiego w Teatrze im. Osterwy w Lublinie. Pisze Andrzej Z. Kowalczyk w Polsce Kurierze Lubelskim.
O najnowszej sztuce Pawła Huelle "Zamknęły się oczy Ziemi", napisanej dla Teatru Osterwy, od dawna mówiło się hasłowo: "sztuka o betankach". Istotnie, wydarzenia w kazimierskim klasztorze były dla pisarza inspiracją, ale sprowadzanie sztuki i jej realizacji dokonanej przez Krzysztofa Babickiego, do historii betanek byłoby krzywdzącym uproszczeniem, a nawet nadużyciem. Powiem szczerze: Los kazimierskiego zgromadzenia zakonnego jako wspólnoty obchodzi mnie mało. W tym wymiarze historia owa nadaje się bardziej do tabloidu niźli na scenę. Ale był to jedynie punkt wyjścia. Sztuka stawia pytania o przyczyny tego, do czego doszło w tym domu zakonnym. I nie ogranicza się do nasuwających się automatycznie prostych, behawiorystycznych odpowiedzi. Autor, a za nim Krzysztof Babicki, reżyser, sięgają głębiej; próbują wniknąć w psychikę, a może nawet jeszcze dalej - w metafizykę, w sferę duchowości zakonnic. A to nadaje tej historii nowy wymiar. To już nie