"Mleko" w reż. Pawła Łysaka w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Michalina Łubecka w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.
Tu dorośli oglądają świat z perspektywy dziecka, a najmłodsi siedzą jak zaczarowani w świecie dźwięków, postaci i słów rodem z perskiej bajki - "Mleko" w reżyserii Pawła Łysaka to niezwykłe doświadczenie. Opis tego, co dzieje się na scenie, poszukiwanie symboli, do których odwołują się twórcy, i rozwlekła ocena każdego gestu aktora - oto, co mogłoby się znaleźć w typowej recenzji. Ale o najnowszej premierze w Teatrze Polskim nie można pisać zwyczajnego tekstu krytycznego. O "Mleku" trudno bowiem opowiadać przez pryzmat tego, co publiczność widzi na scenie, szukając na siłę znaczeń, które artyści chcieli przekazać. Cel były jasno określony: zaciekawić widza podczas jego pierwszej wizyty w teatrze. Widza małego, takiego, który nie skończył jeszcze drugiego roku życia. Było to zadanie karkołomne, z którym aktorzy: Anita Sokołowska, Mateusz Łasowski i Mieczysław Franaszek poradzili sobie nad wyraz dobrze. Atmosfery tego wieczoru ni