EN

19.12.2018 Wersja do druku

Pustka Generała

"Generał" w reż. Aleksandry Popławskiej i Marka Kality Teatru IMKA w Warszawie w Teatrze Telewizji. Pisze Piotr Zaremba w tygodniku Sieci.

Pierwsza uwaga nasuwa się sama: ta sztuka wypełnia lukę. Chyba poza "Norymbergą" Wojciecha Tomczyka, paroma "scenami faktu", a ostatnio adaptacją książki Cezarego Łazarewicza o zabójstwie Grzegorza Przemyka polski teatr nie podejmował fundamentalnych prób zmierzenia się z peerelowską przeszłością, szczególnie tą bliższą. I oto Jarosław Jakubowski, świetny dramaturg, mieszkający poza największymi metropoliami, bo pod Bydgoszczą, wziął byka za rogi. To, kim jest "Generał", jest jasne od pierwszej minuty, chociaż nazwisko nie pada. A Marek Kalita (także współreżyser z Aleksandrą Popławską) gra Jaruzelskiego chwilami w skali 1:1. Za większy cud od napisania dramatu uważam jego wystawienie już przed siedmiu laty w impresaryjnym Teatrze IMKA. To ujawnia względność etykietek. Uważany za stuprocentowego leminga dyrektor Tomasz Karolak do dziś określa sztukę jako sukces, choć powinien traktować grzebanie się w niedawnej przeszłości jako

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pustka Generała

Źródło:

Materiał nadesłany

Sieci nr 51/17.12

Autor:

Piotr Zaremba

Data:

19.12.2018

Realizacje repertuarowe