"Jak być kochaną" wg Kazimierza Brandysa w reż. Leny Frankiewicz w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Marta Żelazowska w portalu Teatrologia.info.
Reżyserka akcję spektaklu sytuuje w miejscu "pomiędzy" życiem a śmiercią, tym co świadome i ukryte - w purgatorium rozumianym jako miejsce oczyszczenia. Wysyła bohaterkę w symboliczną podróż ku "odpamiętnieniu". Lena Frankiewicz w stołecznym Teatrze Narodowym wystawia "Jak być kochaną" Kazimierza Brandysa. Punktem wyjścia inscenizacji jest opowiadanie, ale uzupełnione o fragmenty scenariusza filmowego z 1962 roku (reż. Wojciech Has) opracowanego przez Brandysa. Małgorzata Anna Maciejewska, autorka adaptacji, zachowuje charakterystyczną dla filmu chronologię retrospekcji. Dramaturgię buduje wokół motywu pamięci, umysłowego przeżywania, subiektywizmu odczuć. Felicja (Gabriela Muskała), odtwórczyni głównej roli w popularnym słuchowisku radiowym Obiady państwa Konopków, w trakcie podróży do Paryża pogrąża się w pamięci. Sprzyja temu specyficzna sytuacja lotu - "zawieszenia" między ziemią a niebem, przyszłością a przes