"Cząstki elementarne" w reż. Wiktora Rubina na Scenie na Świebodzkim Teatru Polskiego we Wrocławiu. Pisze Paweł Sztarbowski w Newsweeku Polska.
Wiktor Rubin zmierzył się z "Cząstkami elementarnymi" Houellebecąa i zawiódł tych, którzy liczyli na tanią prowokację. Powstał spektakl precyzyjny, ostentacyjnie wręcz epicki, ale zamiast na seksie i ekscesach obyczajowych skupiony na śmierci i przemijaniu. Rubinowi udało się znaleźć formę pokazania świata, którego granicą z jednej strony jest mania seksualna - uosabia ją Bruno (świetna rola Wiesława Cichego), a z drugiej kostyczne teorie naukowe - Michel (Adam Cywka). Odzwierciedla to scenografia Mirka Kaczmarka: sterylna , przestrzeń okolona szeregiem drzwi, która może być i naukowym laboratorium, i motelem z pokojami na godziny. Poprzez analizę postaw głównych bohaterów autor spektaklu - idąc śladem Houellebecqa - bada pokolenie ich rodziców, czyli hipisów - tych "pięknych zwierząt" oddanych medytacji i poszukiwaniom niczym nieskrępowanej natury ludzkiej. Rubin pokazuje śmierć wyznawanych przez nich ideałów. Z jego spektaklu wynika jas