"kalifornia nieśmiertelni" Justyny Litkowskiej w reż. Szymona Kaczmarka w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Adam Karol Drozdowski, członek Komisji Artystycznej XXIV Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Jedną z ciekawszych ostatnio propozycji szczecińskiego Teatru Współczesnego jest zrealizowany z aktorskiej inicjatywy dzięki miejskiemu stypendium monodram Macieja Litkowskiego do tekstu Justyny Litkowskiej. Spektakl "kalifornia nieśmiertelni" zwyciężył między innymi na festiwalu Fanaberie Teatralne - i bardzo słusznie, bo fanaberią zdecydowanie jest. Ale jakąż smakowitą! Wydawałoby się, że rzecz będzie czymś w rodzaju fabularyzowanego wykładu, szukającego nowych kontekstów dla polskich kontrkulturowych (jak przykro określa to sam teatr: "celebryckich") legend. I jest to część prawdy o nim. Zaczynając od obrazu Krzysztofa Komedy i Marka Hłaski podczas ich pobytu w Ameryce, poprzez opowieści o polskiej szkole filmowej, o nowej fali, podpierając się kilkoma na krzyż rekwizytami i projekcjami archiwalnych nagrań, aktor poprowadzi nas z powrotem do Komedy i jego bezsensownej śmierci po upadku ze schodów podczas przyjęcia. Tyle tylko, że po drodze wyb