"Ośrodek wypoczynkowy" Michała Buszewicza w reż. Anny Smolar w Komunie//Warszawa. Pisze Andrzej Lis, członek Komisji Artystycznej 24. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Zanim aktorzy weszli na scenę narratorka (Jaśmina Polak) spokojnym, pewnym i ciepłym głosem zapewniła widzów, stłoczonych na skrawku surowej, niemalże całkowicie pustej i pozbawionej bodźców przestrzeni, że miejsce, w którym się znajdują, zamieszkiwane jest przez ludzi, którzy odkryli przepis na osiągnięcie szczęścia, spokoju i bezpieczeństwa. Ludzi, którzy zrozumieli, że kluczem do zbudowania harmonijnej wspólnoty, jest niewykraczanie poza strefę komfortu (oraz powołanie wyspecjalizowanych służb zajmujących się wszelkimi wypadkami naruszenia owej strefy). W całym państwie zaczęły powstawać ośrodki wypoczynkowe, mające "pobudzać pozytywne zmiany zachodzące w mieszkańcach kraju". Publiczność, zgromadzona w Komunie Warszawa, dostała niepowtarzalną szansą zajrzenia do jednego z takich ośrodków. Odwiedzany przez nich przybytek mieści się w "miejscu dawnej sali do wzbudzania emocji i dostarczania trudnych treści". Być może w dawnym teatr