W jednej ze scen "Oczyszczonych" Sarah Kane Tinker odcina Carlowi język, stopy i dłonie, a potem jeszcze penisa. W zamyśle autorki publiczność ma oglądać niemy ludzki kadłub. Na naszych oczach przesuwają się granice. "Ten kraj jest jak psychodeliczny lot" - definiuje zespół Myslovitz. Tutaj jest miejsce dla Sarah Kane i dla Tinkera, i dla Carla. Nadszedł czas doznań ekstremalnych. W głośnym filmie "Nieodwracalne" kulminacyjna scena gwałtu na pięknej Monice Bellucci trwa, nie wiem, 10 czy 20 minut. Rozszalała kamera w nocnym pędzie śledzi zakamarki podziemnych paryskich klubów dla homoseksualistów i sodomitów, zagląda w wykrzywione agresją twarze. Ukojenie przynosi tylko ostatnia niemal sekwencja - skąpane w jasnym wreszcie świetle dnia miłosne zbliżenie pary kochanków. Nagle przychodzi spokój, błogość, prawdziwa wolność braku skrępowania. Tych kilka utrzymanych w zupełnie innym klimacie chwil unieważnia orgię perwersji i okrucień
Tytuł oryginalny
Pułapka
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 6