EN

22.12.2003 Wersja do druku

Pudel, wysłannik diabła

Trzeba zobaczyć "Potępienie Fausta" i to jak najszybciej, gdyż Opera Narodowa zagra je na początku stycznia, a potem dopiero pod koniec sezonu. Uprzedzam, że spektakl może nie wszystkim się spodobać. Ale kto ulegnie teatralnej ma­gii Achima Freyera, będzie oczarowany. Niemiecki malarz, reżyser, sce­nograf zrealizował w Warszawie - w koprodukcji z Operą w Los Angeles - kantatę Hectora Berlioza. Przeło­żył ją na język własnego teatru jarmarczno-cyrkowego. Wydawać by się mogło, że ani Niemiec Faust, ani Francuz Berlioz nie pasują na boha­terów ludycznych widowisk. On wszakże twierdzi inaczej. Utwór Berlioza wywodzi się z dramatu Goethego, którym francu­ski kompozytor był zafascynowany. Achim Freyer przypomina zaś wi­dzom, że w niemieckich opowie­ściach doktor paktujący z diabłem pojawił się już w XVI w., a na długo przed Goethem bywał bohaterem tzw. Faustpuppenspiele - marionet­kowych spektakli pokazywanych na jarmarkach. U Freyera więc je

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pudel, wysłannik diabła

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 297

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

22.12.2003

Realizacje repertuarowe