EN

27.03.1968 Wersja do druku

Puchar dla ogonowej

NIE DOPISAŁA wena Tadeuszowi Kolińskiemu, mającemu przecież na swoim koncie liczne dobre programy (choćby zwykle ciekawy, a czasem nawet dociekliwy cykl "Dobry wieczór, jak minął dzień"), kiedy pisał scenariusz do "Przeprowadzki", nazwanej bez pokrycia "reportażem telewizyjnym". Dobry temat: pierwsi lokatorzy w pierwszym warszawskim mrowisku (400 mieszkań, średnio 1200 osób w jednym bloku!) został zarżnięty sztampą i nikłym nakładem inwencji reporterskiej. Szkoda było tych 30 telewizyjnych minut. Obyczajowy program Ewy Cendrowskiej "We dwoje", poświęcony pochopnemu pobieraniu się niepełnoletnich, nie przyniósł żadnych konkretnych wniosków poza pesymistycznymi rozważaniami o nietrwałości takich związków. To wiadomo. Ale wiadomo też, że żadne administracyjne sankcje sprawy nie załatwią, bo jest zbyt skomplikowana z natury rzeczy. Już dwudziesty raz odbył się na Targach Krajowych konkurs pod hasłem "dobre, ładne, poszukiwane". Gwoli prawdzie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Puchar dla ogonowej

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie nr 74

Autor:

Janina Majerowa

Data:

27.03.1968

Realizacje repertuarowe