EN

21.09.1995 Wersja do druku

Psychiatra i ksiądz-bokser

Po raz pierwszy od dawna w ra­mach Warszawskiej Jesieni od­była się premiera operowa; wpraw­dzie kameralna, w Sali im. Młynarskiego, ale zawsze. Spektakl jest zdecydowanie udany: będzie jeszcze okazja go zobaczyć 5 i 15 paździer­nika oraz 4, 5,12 i 19 listopada. Elżbieta Sikora napisała "Wyrywacza serc" na zamówienie Radio France w 1984 roku jako operę radiową; na­grano ją w dwa lata później. Dla potrzeb wykonania scenicznego musiała nieco ją przerobić i rozszerzyć, a także co nie­co zmienić, podkładając tekst polski. Trudno wymagać, by dzieło scenicz­ne, a zwłaszcza operowe, było wierną adaptacją szalonej surrealistycznej opo­wieści Borisa Viana, zawierającej wie­le pogmatwanych wątków. Każda adap­tacja takiego tekstu jest siłą rzeczy jego spłaszczeniem i można jedynie próbo­wać zarysować nastrój pełen gorzkiego, sarkastycznego dowcipu. W muzyce Si­kory owa gorycz została złagodzona. Kompozytorka twierdzi, że chciała, by jej m

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Psychiatra i ksiądz-bokser

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 220

Autor:

Dorota Szwarcman

Data:

21.09.1995

Realizacje repertuarowe