"Pułapka" w reż. Gabriela Gietzky'ego w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu. Pisze Krzysztof Kucharski w Polsce Gazecie Wrocławskiej.
W sobotę wraz z "Pułapką" wystartował Różewiczowski cykl we Wrocławskim Teatrze Współczesnym Ta "Pułapka" we Wrocławskim Teatrze Współczesnym należy do Bolesława Abarta, który zagrał Ojca głównego bohatera. Jak się pewnie Państwo domyślają, na premierach bywają w większości te same osoby. Wszystkie "te same osoby" po sobotniej premierze dramatu Tadeusza Różewicz chodziły po zatłoczonym foyer teatru i powtarzały jak mantrę: "to życiowa rola Abarta". Rzeczywiście, ta rola trzyma na tyle, ile może "Pułapkę" wyreżyserowaną nieśmiało przez Gabriela Gietzky'ego. Ten sam aktor grał już Ojca w prapremierowej "Pułapce" wyreżyserowanej przez Kazimierza Brauna na tej samej scenie. Ale grał Ojca Felice, to była niewielka rólka. Grał też Ojca w "Białym małżeństwie" tego samego autora. Tak przelatuję w pamięci różne role pana Bolesława Danforth w "Czarownicach z Salem" (reż. Zygmunt Hübner), Pan Eden w autorskiej realizacji Helmuta K