"Baśnie cygańskie. Romane paramisia" w reż. Ireny Dragan w Teatrze Kubuś w Kielcach. Pisze Grażyna Jachimkowska na portalu Wrota Świętokrzyskie.
Dzieci uwielbiają baśnie - czytane przez mamę, oglądane w kinie, ale najchętniej - opowiadane przez babcię, w długie zimowe wieczory, z kubkiem gorącej herbaty w dłoni i wypiekami na twarzy. Jeśli do tych opowieści dodamy żywiołowy taniec i śpiew, tęskną muzykę, scenografię przywodzącą na myśl prawdziwe tabory, a także prezentację autentycznych zwyczajów - mamy spektakl w pigułce. Świetnie przygotowany, dobrze poprowadzony, dający wiele do myślenia i do poznania. Pomysłem inscenizacyjnym jest przedstawienie tradycyjnego, choć odmiennego od polskich zaręczyn, zwyczaju romskiego "kupowania narzeczonej". Rodzina przyszłego pana młodego pojawia się przed wozem pięknej narzeczonej wraz ze swatami, by prowadzić targi dotyczące zapłaty, uiszczonej złotymi monetami. Dyskusjom towarzyszą: pieśni oparte na wierszach poetki Papuszy, okraszane piękną muzyką Piotra Salabera, żywiołowe tańce oraz opowiadane przez starszych Romów baśnie. Z nich dowiad