Nowa wyspa pojawiła się na teatralnym oceanie Londynu. W październiku ubiegłego roku swoją działalność zainaugurował Bridge Theatre. Dyrektorem placówki został Nicholas Hytner, były kierownik artystyczny National Theatre. Jednym z założeń, jakie wygłasza szef nowo otwartej sceny, jest promocja nowej dramaturgii - pisze Szymon Spichalski w Teatrze dla Was.
Hytner ma jednak świadomość, że nie może pozwalać sobie na eksperymenty. Nie sprzyja temu komercyjny charakter BT, dlatego dyrektor mówi o konieczności łączenia na scenie popularnej formy z możliwie jak najbardziej pogłębioną treścią. Jednym z atutów nowej sceny jest jej dogodna lokalizacja. Nazwa placówki wzięła się od pobliskiego monumentalnego London Bridge. Postulat promowania nowych dramatów znalazł wyraz w pierwszej, inauguracyjnej premierze Bridge Theatre. "Młody Marks", sztuka napisana przez popularnych na wyspach Richarda Bean'a i Clive'a Colemana, nawiązuje do krótkiego wycinka z życia niemieckiego filozofa. Chodzi mianowicie o pierwsze lata pobytu w Londynie. Twórca naukowego socjalizmu trafił do stolicy Anglii krótko po tym, gdy został wygnany z Królestwa Prus za działalność rewolucyjną. Miasto nad Tamizą w latach 50. XIX wieku było z jednej strony rozrastającą się i rozwijającą metropolią, z drugiej stało się miejscem powsta