"Co widział kamerdyner" Joe Ortona w reż. Marka Siudyma w Teatrze im. Norwida w Jeleniej Górze. Pisze Urszula Liksztet w Nowinach Jeleniogórskich.
W karnawałowym nastroju, w rytm znanego motywu muzycznego z Latającego Cyrku Monty Pythona "Always look on the bright side of lite", Teatr im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze wkroczył w 2019 rok. Wkroczył na scenie kina Grand 4 stycznia pierwszą premierą (nie spodziewajmy się żadnej niespodzianki) komedii Joego Ortona pt. "Co widział kamerdyner", w reżyserii Marka Siudyma. O ile osoby reżysera raczej nie trzeba przedstawiać, wszak znany jest z filmów, seriali i niezapomnianych "Kabaretów" Olgi Lipińskiej, to autora - i owszem. Joe Orton żył krótko i intensywnie (1933-1967), umarł młodo, zamordowany przez swojego partnera, niespełnionego artystę, zazdrosnego o sukcesy pisarza. Uważany był za pisarza kontrowersyjnego - dla jednych był najlepszym dwudziestowiecznym autorem fars, dowcipnym i wyrafinowanym, inni krytykowali go za cyniczny humor, naruszanie seksualnego tabu i niemoralne zachowania postaci w jego sztukach. Napisał tych sztuk 9, a także 3