"Przypadek według Kieślowskiego" w reż. Bartosza Szydłowskiego w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie. Pisze Łukasz Gazur w Dzienniku Polskim.
Spektakl "Przypadek według Kieślowskiego" w reżyserii Bartosza Szydłowskiego w Łaźni Nowej dźwięczy współczesnością, mimo że całość toczy się w dekoracjach z przeszłości. Widać tu dzisiejsze podziały, wojnę polsko-polską, nieufność. Oraz niezrozumiałość niektórych postaw i zjawisk. Wszystko toczy się w rytmie słynnego filmu Krzysztofa Kieślowskiego. Witek (w tej roli Maciej Sajur), młody chłopak, w wyniku zawirowań rodzinnych i politycznych postanawia wziąć urlop dziekański, wyruszając do Warszawy. I... Tu zaczynają się snuć trzy równoległe historie głównego bohatera. Albo zdąży na pociąg, zarazi się ideowo od napotkanego komunisty i stanie się wierzącym w ustrój działaczem. Albo nie zdąży na pociąg przez zatarg z sokistą, trafi do prac społecznych, pozna opozycjonistę i rozpocznie działalność konspiracyjną. Może wreszcie zetknie się z koleżanką ze studiów, z którą zechce założyć rodzinę, i dzięki której