Próbować zrobić to czy tamto, coś usiłować, czegoś chcieć i pragnąć - to już sporo. Dzisiaj sporo, to nawet wiele. Także i wtedy, kiedy koniec nie zwieńczy dzieła. Mc Murphy próbował walczyć o ludzką godność, o sposób traktowania najbardziej pokrzywdzonych bó ubezwłasnowolnionych. Oczywiście przegrał. Ale próbował, przynajmniej próbował jak powie w jednej ze scen. O tym przynajmniej, o jego straszliwej, ba - rozstrzygającej wadze, ciężarze i sensie jest to przedstawienie. Bardzo realistyczne, konkretne przedstawienie o pewnym szpitalu psychiatrycznym w USA, w którym pacjenci rządzeni są w sposób doskonały i sprawny przez system, a także o pewnym cwaniaku, wesołku i anarchiście obdarzonym wrażliwym sumieniem, który w imieniu i dla dobra pacjentów usiłuje zmierzyć się z zabezpieczającym izolację systemem. Usiłuje i przegrywa, ale to już nie wydaje się takie ważne. Przedstawienie ma zapewnioną widownię: apelowani
Tytuł oryginalny
Przynajmniej próbować
Źródło:
Materiał nadesłany
Kultura Nr 41