Polską premierę tragikomedii "Przyjęcie" w Teatrze Nowym Praga wystawił Krzysztof Zaleski. Autor Mike Leigh - znany reżyser filmowy uchodzący w brytyjskim kinie za specjalistę od tematyki społecznej - także na scenie wykazał się mistrzostwem w wydobywaniu uniwersalnych prawd z banalnych obserwacji obyczajowych. Przedmieście Londynu. Para dojrzałych ludzi po przejściach - kosmetyczka i pośrednik w handlu nieruchomościami - urządza party. Zaprosili młodych sąsiadów: pielęgniarkę z mężem - byłym piłkarzem, dziś komputerowcem, oraz rozwódkę. Rozmowy ani tańce się nie kleją. Między parą gospodarzy narasta rozdźwięk. Konsekwencje okażą się nieprzewidziane. Krytyka współczesnych cywilizacyjnych troglodytów, świetnie wyreżyserowana i zagrana, pokazuje, jak daleko odeszliśmy od codziennych problemów nurtujących zwykłych ludzi w czasach Czechowa. Chamiejemy.
Tytuł oryginalny
Przyjęcie z konsekwencjami
Źródło:
Materiał nadesłany
Rzeczpospolita nr 76