Czy cztery osoby siedzące przy stole mogą trzymać w napięciu przez półtorej godziny salę pełną widzów? Tak. jeśli dialogi dla nich napisał Lars Noren. Ten szwedzki Czechow ze zwykłego rodzinnego obiadu potrafi uczynić dramat. Dramat, który rozgrywa się między drugim daniem a wetami, nad szklanką herbaty i kieliszkiem wytrawnego wina. Jego sztuka "Jesień i zima" jest niczym innym, jak długą rozmową rodziców i ich dwóch dorosłych córek, prowadzoną przy stole, a przecież przez ich słowa, wypowiadane co .niedziela o tej samej,porze, nad tym samym serwisem, przebija ból całego życia. Noren pokazuje jak cieniutka jest warstwa rodzinnego szczęścia i ciepła, zdrapuje ją jednym pociągnięciem pióra, demaskuje większe i mniejsze kłamstwa, na których jego bohaterowie zbudowali swoje życie, i każe widzom zaglądać do środka. Nagle okazuje się, że szczęśliwa na pozór matka i żona Margaret od trzydziestu lat żyje wspomnieniem pozamałżeńskiego ro
Tytuł oryginalny
Przy stole
Źródło:
Materiał nadesłany
?