"L'Olimpiade" w wykonaniu Accademia Bizantina pod kierownictwem Ottavio Dantonena na festiwalu Opera Rara w Krakowie. Pisze Dariusz Czajka w Dwutygodniku. Strona kultury
O czym ta "Olimpiada" Pergolesiego jest? O sporcie, to wiadomo. Ale oprócz tego - o tym samym, co zawsze. Jest on i ona. Jest serc magnetyzm. Ale jest też ten trzeci, ta trzecia... W cyklu Opera Rara w Krakowie polska prapremiera opery Pergolesiego! Nie zdążyliśmy w zeszłym roku, ale udało się w tym. Kolejna odsłona krakowskiego cyklu Opera Rara tym razem przyniosła dzieło Pergolesiego "L'Olimpiade" Giovanniego Battisty Pergolesiego. Wykonanie i wysłuchanie tej opery można potraktować jako lekko spóźniony hołd oddany neapolitańskiemu kompozytorowi, którego okrągłą (300 lat) rocznicę urodzin obchodzono w zeszłym roku. Kto obchodził, ten obchodził. Sądząc po zainteresowaniu słuchaczy i po repertuarze naszych scen muzycznych, to raczej słabo obchodzono, ale może coś ważnego przeoczyłem. Tak czy inaczej, zapowiedź jego "Olimpiady" (była też wersja Caldary i oczywiście Vivaldiego) w wykonaniu Accademia Bizantina pod kierownictwem Ottavio Dantone zelekt