EN

4.10.2018 Wersja do druku

Przeżyć życie w 45 minut Po cichu i z pogodą ducha

"Teatr cieni Ofelii" Marty Guśniowskiej wg Michaela Ende w reż. Katy Csató w Białostockim Teatrze Lalek. Pisze Jerzy Doroszkiewicz w Kurierze Porannym.

"Teatr cieni Ofelii" to tekst Michaela Ende, który Marta Guśniowska wzbogaciła, nasyciła humorem, a jednocześnie pozostawiła jego pierwotne znaczenie. O miłości do teatru, o zgodzie na to co przynosi los, i wreszcie - o nieuchronności śmierci, która może być początkiem czegoś pięknego. Czy mieć rodziców wykształciuchów to przekleństwo? To jedno z pierwszych pytań, jakie Michael Ende postawił w swoim tekście. Pytanie skierowane raczej do rodziców, którzy powinni towarzyszyć dzieciom na tym spektaklu. Choćby po to, by później porozmawiać o tym, co wspólnie zobaczyli. Wracając do wykształciuchów, owi rodzice nie tylko nadali córce wyjątkowe imię, co jeszcze do snu czytali jej Szekspira. I podobno zanim skończyła trzy latka, znała, czy raczej wysłuchała, wszystkich sztuk dramaturga wszech czasów. Tak przynajmniej kwituje tę kwestię Marta Guśniowska, autorka brawurowej adaptacji idąca ramię w ramię z wizją węgierskiej reżyserki Katy Csa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Przeżyć życie w 45 minut Po cichu i z pogodą ducha

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny nr 193

Autor:

Jerzy Doroszkiewicz

Data:

04.10.2018

Realizacje repertuarowe