"Imperium" w reż. Cezarego Studniaka w Teatrze Nowym w Poznaniu oraz "Mister Barańczak" w reż. Jerzego Satanowskiego w Teatrze Nowym w Poznaniu. Pisze Jacek Wakar w Dzienniku Gazecie Prawnej.
Tak, właśnie przez przypadek zobaczyłem spektakle "Mister Barańczak" oraz "Imperium" [na zdjęciu]. I dobrze, bo dzięki temu poznałem poznański Teatr Nowy od muzycznej strony. Pojechałem do Poznania na coś innego, przy okazji odkryłem "Barańczaka" i "Imperium" w repertuarze, więc pomyślałem, że zobaczę. Bez zobowiązań, dla czystej przyjemności Coś innego również sumiennie obejrzałem, zirytowałem się lekko albo szybko zapomniałem. A dwie muzyczne propozycje Nowego na dłużej ze mną zostały. Nie są to rzeczy fundamentalne, nie od nich dyrektor Piotr Kruszczyński zaczyna zapewne projektowanie repertuaru. A jednak na widowni Sceny Nowej nie można było znaleźć miejsca. Miesiące od premier, mimo innych kulturalnych propozycji. Poznański Nowy jest teatrem dla ludzi Takie robione bez zadęcia niewielkie przedstawienia najlepiej to udowadniają. "Mister Barańczak" jest muzycznym hołdem dla urodzonego i wychowanego w Poznaniu poety, tłumacza i eseisty.