EN

17.11.2007 Wersja do druku

Przez dotyk. Odsłona druga

"Moja mama Janis" z Teatru Roma w Warszawie, "Miss HIV" z Teatru Polonia w Warszawie, "Oskar i pani Róża" z Teatru im. Wyspiańskiego w Katowicach i "Dotyk" z Teatru Powszechnego w Warszawie na Międzynarodowym Przeglądzie Przedstawień Istotnych "Przez dotyk" w Częstochowie. Pisze Julia Liszewska z Nowej Siły Krytycznej.

Dzień drugi - rozrywkowy Częstochowska publiczność miała okazję zobaczyć, jak bawi się Warszawa. Dwa przedstawienia - dwa pomysły na rozrywkę. Pierwsze - "Moja mama Janis" z Teatru Roma z Jolantą Litwin-Sarzyńską opowiadającą swoje życie piosenkami Joplin. Zabiła siłą swego głosu, zaczarowała nastrojem, jaki potrafiła stworzyć na scenie (wraz z towarzyszącym jej zespołem rockowym). Każdą kolejną piosenką rozgrzewała oporną częstochowską publiczność, rozbudzała emocje, wzruszała, bawiła. Jej mocny, lekko zachrypnięty głos wibrował, kusił, wlewał w jesienne ciała jakąś niesamowitą energię. Drugie - słynna "Miss HIV" z Teatru Polonia (reż. Maciej Kowalewski) w porównaniu z "gorącą" "Moją mamą Janis" wydała mi się "letnia". Podniecające dla Częstochowian było już to, że zagrają m.in. Ewa Szykulska, Maria Seweryn, Rafał Mohr. I chyba tylko dla tych nazwisk były oklaski po spektaklu. Po spektaklu, który miał być parodi�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Julia Liszewska

Data:

17.11.2007

Wątki tematyczne

Festiwale