"Ciało Bambina" Zuzanny Bojdy w reż. Agaty Puszcz w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Pisze Henryka Wach-Malicka w Dzienniku Zachodnim.
Teatr Polski w Bielsku-Białej zaprasza na opowieść, którą czytać można na wiele sposobów. "Ciało Bambina" zakorzenione jest w przeszłości konkretnego miasta - Skoczowa. I w konkretnym czasie - w wydarzeniach II wojny światowej. Ale to też tekst przewrotny, bo w wielu fragmentach idealnie korespondujący ze współczesnością. Chwilę po premierze nie kryłam jednak zawodu: za dużo wątków, ich proporcje zachwiane, chór męski śpiewa przecudnie, ale zawsze przynajmniej o jedną zwrotkę za długo, a balet w basenie nijak wzbogaceniu narracji nie służy. Tyle tylko, że z godziny na godzinę ostrze krytyki tępiało; analizowałam fragmenty przedstawienia i nie mogłam przestać o nim myśleć. Doszłam do wniosku, że - podtrzymując wszystkie zastrzeżenia - obejrzałam jednak coś szalenie inspirującego i świeżego. W ujęciu tematu i teatralnym kształcie. I taka jest moja ostateczna ocena. Autorka - Zuzanna Bojda i reżyserka - Agata Puszcz zaprasza