Niekwestionowanym hitem tego muzycznego tygodnia będzie jutrzejsza premiera dramatu Ryszarda Wagnera "Walkiria". Większości moich znajomych, którzy nie mieli okazji usłyszeć nigdy "Pierścienia Nibelunga" (choćby dlatego, że od momentu, kiedy Breslau stał się Wrocławiem, to pierwsza premiera cyklu Wagnerowskiego w Operze Dolnośląskiej) Wagner kojarzy się głównie z filmem "Czas apokalipsy". Przypomnę, że Robert Duval puszczał tam z helikoptera nagranie ze słynną "jazdą walkirii". "Walkiria" to jednak nie tylko ten motyw. To przede wszystkim mistrzowski poemat o miłości. Kto ciekaw, niech pędzi co żyw do Hali Ludowej. Zanim tam dotrzemy, możemy jeszcze zdążyć do filharmonii na Jerzego Maksymiuka, który sam skomponował i przedstawi kilka utworów. Znając temperament dyrygenta-gawędziarza V Symfonia Beethovena zostanie okraszona wieloma objaśnieniami. I wreszcie uczta dla wielbicieli muzyki dawnej. Po bardzo długiej przerwie wystąpi skrzypaczka Rachel
Tytuł oryginalny
Przewodnik
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska nr 243