EN

21.02.2019 Wersja do druku

Przetrwalnik nie daje odpowiedzi

"Trump i pole kukurydzy" Artura Pałygi w reż. Pawła Łysaka w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Wiktoria Raczyńska w portalu Bydgoszcz Inaczej.

"Trump i pole kukurydzy" Pawła Łysaka i Artura Pałygi (praca zbiorowa z aktorami włącznie) to spektakl skomplikowany pod wieloma względami. Dech odbiera nie tylko wielowątkowość podana w nielinearny sposób, czy uczucie zawieszenia w niebycie, ale też bardzo zróżnicowane tempo i dramaturgia słowa. Ma się wrażenie, że każdą scenę pisał ktoś inny. Gaśniemy w powolnym zamyśleniu nad własnym postępowaniem i zachwycamy się jednocześnie. Punktem wyjścia dla powstania tego spektaklu były badania naukowe Moniki Gagliano, ekolożki z Australii, która odkryła, że kukurydza potrafi komunikować się, a wręcz rozwiązywać problemy, przetwarza i zapamiętuje informacje. Korzenie młodej kukurydzy emitują klikanie i nachylają się w kierunku źródła dźwięku o określonej częstotliwości. Czy to znaczy, że mają uczucia, a może nawet jakąś formę świadomości? W świecie, w który zabiera nas Łysak i Pałyga, Trump "nawet jeśli nie wie, to i tak w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Przetrwalnik nie daje odpowiedzi

Źródło:

Materiał nadesłany

bydgoszczinaczej.pl

Autor:

Wiktoria Raczyńska

Data:

21.02.2019

Realizacje repertuarowe