EN

28.03.2006 Wersja do druku

"Prześwit" w Teatrze im. Jaracza

"Prześwit" w reż. Jacka Orłowskiego w Teatrze im. Jaracza w Łodzi. Pisze Michał Lenarciński w Dzienniku Łódzkim.

Teatr im. Jaracza w Łodzi sięgnął po sztukę bulwarową z "wyższej" półki. To "Prześwit" Davida Hare'a, autora teatralnych tekstów i filmowych scenariuszy, w tym znakomitego, nominowanego do Oscara scenariusza "Godzin". "Prześwitowi" sporo jednak do mistrzowskiego scenariusza brakuje. Formalnie i treściowo. Dramat Hare'a wypełnia rozmowa dwojga byłych kochanków. Ze snutych przez bohaterów wspomnień dowiadujemy się o historii ich związku i prawdziwych powodach rozpadu. Okazuje się, że nieżyjąca żona dojrzałego restauratora (Bronisław Wrocławski) akceptowała romans męża z zarządzającą jedną z knajp kobietą (Anna Sarna). Romans jednak nie przetrwał. Choć uczucia się nie wypaliły, to nie wytrzymała fałszywie pojmowana moralność. Kyra mianowicie zdecydowała, że odejdzie, kiedy tylko żona (z którą się przyjaźniła) dowie się o wszystkim. Pewnym kłopotem jest fakt, że żona dowiedziała się od męża: Tom pozostawił listy od Kyry na wier

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Prześwit" w Teatrze im. Jaracza

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Łódzki nr 74

Autor:

Michał Lenarciński

Data:

28.03.2006

Realizacje repertuarowe