EN

11.01.2007 Wersja do druku

Przestarzały Rigoletto

Wznowienie "Rigoletta" Giuseppe Verdiego w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej zaplanowała jeszcze poprzednia dyrekcja z myślą o znakomitej śpiewaczce Aleksandrze Kurzak. Nowa dyrekcja pomysł podtrzymała, zwłaszcza że spektakl został wprowadzony na scenę 10 lat temu przez obecnego dyrektora Janusza Pietkiewicza Jednak Kurzak partii Gildy nie zaśpiewała wystąpi za to w "Strasznym dworze" Moniuszki (17 stycznia). "Rigoletto" stał się kluczowym elementem programu artystycznego Pietkiewicza przejmującego Operę od duetu Treliński - Kord. Nowa dyrekcja położyła kres realizacyjnym eksperymentom, zerwała z teatrem poszukującym, z odświeżaniem repertuaru, z zapraszaniem gwiazd pierwszego formatu. Pod rządami Pietkiewicza - i z błogosławieństwem min. Ujazdowskiego - TWON staje się instytucją konwencjonalną, mieszczańsko przyjemną, ma promować klasyczny repertuar i piękny śpiew. Do takiej konformistycznej koncepcji "Rigoletto" przeniesiony z mediolańskiej La

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza, nr 9

Autor:

Jacek Hawryluk

Data:

11.01.2007

Realizacje repertuarowe