Jedna z najczęściej grywanych sztuk polskich. I w ciągu ostatnich lat dziesięciu, i zaraz po wojnie, i w dwudziestoleciu międzywojennym. Także wywołująca najwięcej sprzecznych komentarzy, od hołdów i zachwytów do zimnej, druzgocącej ironii, do otwartej, apodyktycznej niechęci. I któż się w tych sądach sprzecznych nie spotykał. W zachwytach - Osterwa i Lechoń z gen. Sikorskim; w niechęci - Pieńkowski i Zbyszewski z Kottem. Jest po prostu "Przepióreczka" jedną z tych sztuk, które w każdym momencie historycznym i w każdym pokoleniu wywołają reakcje gwałtowne, choć nie zawsze przewidziane. Jeśli tak - musi w niej być coś, co dotyka albo rozpala. Nie tylko to przecież, na co narzeka się zwykle, albo za co się ją chwali. Że nonsensem jest tak dramatyczne skrzyżowanie idei, pracy i miłości, Albo że arcydzielnym jej argumentem jest wspaniała i precyzyjna architektonika tego dramatu, który w dodatku jest - iż zamierzenia autora i w rzeczywistości s
Tytuł oryginalny
"Przepióreczka" i "Przedwiośnie"
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Literackie nr 1