"Proces" w reż. Waldemara Śmigasiewicza w Teatrze Miejskim w Gdyni. Pisze Katarzyna Wysocka w Gazecie Świętojańskiej.
"Proces" jest najlepszym tegorocznym spektaklem gdyńskiego teatru dramatycznego. Przeniesienie z plaży na deski sceny przy ul. Bema potwierdza ten odważny sąd. W sobotę, 24 września, odbyła się premiera przedstawienia przeniesionego ze sceny leniej w Orłowie na deski Teatru Miejskiego. Z racji przestrzeni i klimatu inna, skupiona, esencjonalna, kafkowska. "Proces" ilustrowany światłem i cieniem, dźwiękiem, czernią, kontrastem i dymem przykuwa uwagę, w klasyczny sposób wydobywając walory teatralnego świata, w który wciągnięto widza. Spektator w Orłowie ( najczęściej nieprzypadkowy turysta) jeżeli akurat trafił na pogodne niebo, mógł chłonąć dowolnie sztukę i przyrodę, pozbawiony przymusu patrzenia w jedną stronę - na scenę. Wrażeń i przestrzeni miał więcej niż przeciętnie zdarza się to w teatrze. Skrzypienie piasku na plaży, krzyki mew, szum morza, głosy spacerowiczów, zachód słońca, widok na Gdańsk i Hel, dreszcze w chłodzie wieczoru.