EN

5.03.2020 Wersja do druku

Przemysław Sadowski: Jestem samcem alfa

Aktor filmowy, teatralny, telewizyjny, który odnajduje się zarówno w rolach dramatycznych, jak i komediowych. Mówi o sobie, że jest dobry we wszystkim - rozmowa z Przemysławem Sadowskim.

Silny facet. Przystojny, intrygujący, pracowity. Wszechstronny - tańczył, grał na fortepianie i na gitarze, trenował rzut dyskiem i piłkę nożną. Pisał wiersze do szuflady. Ma na koncie ponad 50 ról filmowych. Do wszystkich podchodzi poważnie, nie uprawia chałtury. Od 15 lat jest mężem aktorki Agnieszki Warchulskiej. Są szczęśliwymi rodzicami 14-letniego Janka i 8-letniego Franka. Udaje mu się połączyć życie rodzinne z pasją, jaką jest zawód aktora. - Nie ma recepty na dobry związek, ale ważnym składnikiem, jest taka uważność, skupienie się na tej drugiej osobie - mówi Przemysław Sadowski. Anna Arwaniti: "Pierwszy milion" pojawił się w 2000 r. Przemysław Sadowski - Pierwszy raz pojawiłem się wtedy na dużym ekranie. To był mój debiut. Ważny, przełomowy rok, początek czegoś, co z małymi przerwami trwa do dzisiaj. Byłem wtedy na III roku szkoły filmowej. Pojechałem na casting do zupełnie innej roli, ale zobaczył mnie Waldek Dziki i s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Przemysław Sadowski: Jestem samcem alfa

Źródło:

Materiał nadesłany

VIP nr 8-9/2019

Autor:

Anna Arwaniti

Data:

05.03.2020